Architektura Pomorza

Korzystając z pięknej pogody wybrałem się tym razem na teren rozciągający się na zachód od Pasewalk. Urozmaicona rzeźba przedmurza morenowego, poprzecinana licznymi ciekami oraz gęsto rozlokowanymi osadami, sprawiła wielką turystyczną gratkę.

Pierwsza miejscowość, do której dotarłem to Stolcenburg. Trzynastowieczna świątynia poddawana jest obecnie remontowi, który zapewne poprawi jej walory estetyczne i tak mocno nadszarpnięte niewłaściwie odbudowaną wieżą. Kościół w Dargitz to niewielka budowla granitowa z zachowaną średniowieczną polichromią, której nie udało mi się jednak obejrzeć. Przed kościołem znajdują się oryginalne kamienie nagrobne pokryte różnymi symbolami i inskrypcją. Przed domem parafialnym natrafiłem na grzyba giganta, pięknie prezentującego się w soczystej zieleni trawy. U nas już dawno byłby zerwany albo wdeptany w ziemię! Ale przecież Niemiec to nie Polak, szanuje naturę i stara się żyć z nią w zgodzie. Kolejna miejscowość to Gross Spiegelberg z niewielkim kościołem pochodzącym z przełomu XV i XVI wieku. Dobudowane od wschodu przesklepione pomieszczenie jest obecnie zawalone i nakryte prowizorycznym dachem. Kościół w Blumenhagen to prawdziwy rarytas wśród granitowych świątyń tego regionu. Śliczny portal i tryforyjne okna robią wrażenie. Zgoła odmiennie prezentuje się niewielka świątynia w Klein Luckow. Nadrabia jednak proporcjami bryły i wyniosłym usytuowaniem. Kościół w Gross Luckow to typowa świątynia granitowa z wieżą zachodnią. Otoczona jest wysokim murem i starodrzewem. Wyniosłą wieżę kościoła w Wismar widać już z oddali. Mocno zniszczona i przebudowana bryła nawy prezentuje się mniej okazale. W fotografowaniu pomagały mi miejscowe dzieci, żywo zainteresowane obcym przybyszem. Półmetek trasy wypadł w miasteczku Strasburg. Na parceli sąsiadującej z rynkiem wznosi się monumentalna bryła kościoła, którego początki sięgają XIII wieku. W późniejszym okresie został rozbudowany. Ostatnia miejscowość na trasie to Wilsickow. Dotarłem tu już o zmierzchu co miało wpływ na jakość zrobionych fotografii. W promieniach zachodzącego słońca granitowa świątynia prezentowała się tajemniczo. Potem już tylko Pasewalk, Löcknitz ? łatwo się mówi. Długość odcina wyniosła 136 km.