Od jakiegoś już czasu na drugą część urlopu udaję się do mojego rodzinnego Kamienia. Podróż tę odbywam oczywiście rowerkiem.
Ponieważ trasę przebyłem już kilkakrotnie, niewiele pozostało na niej miejscowość, których nie odwiedziłem. Tego roku zawitałem do małej wioski Koniewo, położonej opodal Wolina, w której znajduje się XIV wieczny kościół z drewnianą wieżą.
Wydłużając nieco dalszą drogę udałem się do Wolina a następnie trasą rowerową biegnącą po lewej stronie rzeki Dziwna do Międzywodzia. Dalej już tylko Dziwnów, Dziwnówek i Wrzosowo. Przenocowałem w gościnnych progach letniskowego domku mojego kolegi, a następnego ranka udałem się do rodzinnego domu w Kamieniu.
Długość trasy ok. 113 km.