Znaki istnienia w kościele Świętego Ducha w Moryniu
Inskrypcje, ryty, gmerki, dołki ogniowe, malowidła … zwykło się określać znakami istnienia.
Choć sama budowla kościoła czy kaplicy stanowi doskonały dowód bytności człowieka i jego kultury, to jednak pozostawiane przez niego ślady stanowią niejako podpis-autograf. Na murach i ścianach kościoła Świętego Ducha w Moryniu znajdziemy całkiem spory i zróżnicowany zbiór tego typu znaków.
Na kamiennej kwadrze osadzonej w południowo-zachodnim narożniku wieży widnieje znak szachownicy, najbardziej chyba znany i rozpoznawalny, kojarzony z cechem kamieniarskim wznoszącym kościół.
Znaki ciesielskie, związane ściśle z technikami budowlanymi, pokrywają belki tworzące więźbę dachową oraz szkieletową konstrukcję górnej partii wieży.
Najwięcej znaków istnienia znajduje się jednak na wewnętrznych ścianach prezbiterium. Uwagę przykuwają przede wszystkim duże krzyże, ryte i malowane bezpośrednio na schnącym średniowiecznym tynku. Swoją formą nawiązują do identycznych znaków jakie znaleźć można na ścianach świątyni w pobliskim Czachowie. Jak dotąd nie rozstrzygnięto, czy pochodzą z tego samego okresu i czy wyszły spod jednej ręki? Utożsamia się je z zacheuszkami – krzyżami znaczącymi miejsca namaszczenia olejem krzyżma murów kościoła podczas jego konsekracji. Powinno być ich równo dwanaście. W prezbiterium mamy ich sześć, a więc druga połowa winna znajdować się na ścianach nawy. Charakteryzuje je niemal identyczna forma (stylizowany krzyż z wpisanym weń kołem) z wyraźnymi indywidulanymi zróżnicowaniami zakończeń. Płytki ryt konturowy, wypełniono kolorami: ceglastą czerwienią i błękitem.
Nieopodal wschodniego ościeża portalu południowego znajduje się płytki ryt krzyża maltańskiego wpisanego w okrąg. Także i ten znak przypomina znane z innych kościołów tego okresu zacheuszki. Nie wykluczone jednak, że stanowi on signum łączące moryńską świątynię z templariuszami z komandorii w Rurce.
W ścianie wschodniej oraz we wschodniej partii ściany południowej prezbiterium usytuowane są wnęki stanowiące średniowieczne sakraria – sakramnetaria, w których przechowywano naczynia liturgiczne i najświętszy sakrament. Sakramentarium umiejscowione w północnej partii ściany wschodniej otrzymało w późniejszym okresie ozdobne ościeże z tynku i zostało zamknięte drewnianymi, dwuskrzydłowymi drzwiczkami. Dwa pozostałe sakraria posiadają podobną formę, głęboka nisza o kwadratowym wykroju obwiedziona jest ozdobnym ornamentem „szachownicowym”. W narożach znajdują się ryte i malowane stylizowane gwiazdy. Z nieznanych przyczyn wokół niszy w ścianie południowej dekoracji tej nie dokończono, widnieją jedynie ślady rytych okręgów z dobrze widocznymi otworami po cyrklu.
Na ścianie wschodniej, poniżej prawego okna, znajduje się ledwo widoczny, fragmentarycznie tylko zachowany, ryt przedstawiający ukrzyżowanie Chrystusa.
Pomiędzy lewym i środkowym oknem widnieje malowany czerwoną ochrą napis złożony z liter A D / A A I E. Niestety i on zachował się we fragmencie. Trzykrotnie pojawia się też podpis „Thomas Simon” czyżby autora rysunków?
Pozostałe inskrypcje przedstawiają ryty figur i układów geometrycznych, napisy … Rozmieszczone są zupełnie przypadkowo w pasie ściany pomiędzy posadką a zasięgiem ręki stojącego człowieka. Tylko niektóre znajdują się nieco wyżej. Najwyraźniej schnący tynk był doskonałą powierzchnią do projektowania albo zabawy?