loading...
Zamknij wpis

Wyprawa studyjna – po „granitowym zagłębiu”.

Dokładnie po 15 latach ponownie odbyłem wyprawę studyjną do kościołów usytuowanych w „granitowym zagłębiu”, pomiędzy miasteczkami Moryń-Cedynia.

Zaopatrzony w lepszy sprzęt i cztery koła udałem się do miejscowości Nowe Objezierze. Znajduje się tu XIII wieczna świątynia wzniesiona z kwadr granitowych. Wyróżnia ją, dobudowana do zachodniego skraju elewacji południowej, wysoka dzwonnica. Podstawę wymurowano z kwadr granitowych, pozostałą cześć z cegły maszynowej. W cegle wymurowano również prostokątne prezbiterium, szczyt wschodni, północną zakrystię i południową kruchtę. Ta ostatnia skrywa w sobie portal wejściowy o uskokowych ościeżach z holkielem i guzami. Po ten portal będę musiał powrócić.

Poszukując śladów nieistniejącego młyna wiatrowego znajdującego się tuż za miejscowością, życzliwy mieszkaniec wskazał mi dokładne miejsce usytuowania wiatraka a także dwie ćwierci kamienia młyńskiego.   

W dalszej podróży dotarłem do Starego Objezierza. Znajdująca się tu świątynia posiada również XIII wieczną metrykę. Jest przykładem klasycznego układu przestrzennego, na który składają się prostokątna nawa, wyodrębnione prostokątne prezbiterium i zachodni masyw wieżowy nieco szerszy od nawy. Pierwotne założenie posiadało też południową zakrystię, po której zachowały się jedynie relikty. Tym razem zastałem otwarte wnętrze i dzięki życzliwości Pani sprzątającej świątynię mogłem podziwiać znajdujący się w niej ołtarz typu ambonowego warsztatu Heinricha Bernarda Hattenkerella z Morynia. Z łatwością rozpoznać można „to samo dłuto”, które wykonało ambonę do Moryńskiego kościoła Świętego Ducha. Ponadto na ścianach prezbiterium zachowała się dekoracja stiukowa przedstawiająca między innymi ukrzyżowanie Jezusa i głowy amorków.

Także w tej miejscowości znajdował się wiatrak usytuowany na wyniesieniu w północnym skraju wsi. Opodal natrafiłem również na kamienny drogowskaz.

Dalej na zachód znajduje się wieś Klępicz. Świątynia wybudowana została pod koniec XIII wieku. Pierwotna forma zatarta zastała jednak przez XV wieczną przebudowę. Zarówno mury nawy jak i wieży wzniesiono z ogromnych głazów narzutowych i cegły gotyckiej. Największe znajdują się w podstawie wieży, która to niezmieniona dotrwał do naszych czasów.

Po wiatraku usytuowanym na naturalnym wyniesieniu przy wylocie w kierunku Cedyni nie pozostało ani śladu.

Golice to kolejna miejscowość na liście. XIII wieczna świątynia wzniesiona z kwadr granitowych posiada formę złożoną z prostokątnej nawy, wyodrębnionego prostokątnego w planie prezbiterium oraz wieży zachodniej tej samej szerokości i wysokości co nawa. Po pożarze, który strawił drewnianą konstrukcję dzwonnicy pozostała jedynie kamienna podstawa. Zachowały się granitowe portale o uskokowych ościeżach oraz relikty okien. Po północnej stronie partii prezbiterialnej znajdował się zakrystia.

Tutejszy wiatrak znajdował się na wyniesieniu na północ od zabudowy.

Ostatnim kościołem tego dnia była XIII wieczna świątynia we wsi Żelichów. Prosta forma złożona z prostokątnego prezbiterium zamkniętego od zachodu masywem wieży, przetrwała wieki. Przemurowano jedynie ościeża okien i zachodnią ścianę nadbudowy wieży, która w wyższej partii posiada konstrukcję szkieletową zamkniętą ostrosłupowym hełmem. We wschodniej ścianie szczytowej zachowały się relikty pierwotnych okien oraz dekoracja szczytu w postaci blend.           

 

Wartym nadmienienia jest fakt, że dotarcie do wyżej wymienionych kościołów ułatwia wybudowana niedawno ścieżka rowerowa biegnąca po starym nasypie kolejowym linii Godków – Moryń – Siekierki.

 



Do góry