Nieznana świątynia odkryta w Stargardzie
ARCHEOLOGOWIE wznowili prace na starówce w Stargardzie Szczecińskim. Wykopy archeologiczne na działce przy ulicach: Wita Stwosza, Klasztornej i Chrobrego rozpoczęto dwa lata temu. Celem było znalezienie pamiątek po XIII-wiecznym klasztorze augustianów – eremitów.
Prace archeologiczne prowadziło i finansowało stargardzkie muzeum, ale uczestniczyli w nim też przedstawiciele szczecińskiego oddziału Polskiej Akademii Nauk oraz studenci uniwersytetu w Poznaniu i Szczecinie. Znaleziska potwierdziły, że badania prowadzone były w dobrym miejscu. Udało się bowiem odkryć fundamenty kościoła i klasztoru augustianów, ich elementy architektoniczne, fragmenty płyt nagrobnych z wapienia gotlandzkiego oraz XIII-wiecznej ceramiki. Niezwykłym dokonaniem stargardzkich archeologów było również wykopanie murów nieznanego dotąd historykom kościoła z przełomu XII i XIII w. Oprócz architektonicznych zabytków pozyskano też mniejsze przedmioty codziennego użytku. Różnego rodzaju okucia ksiąg, prawie trzydzieści monet, rylec do tabliczki woskowej (pierwszy znaleziony w Stargardzie), kościaną oprawę noża, guziki, szpilkę, sprzączkę od paska, fragment kątomierza, a nawet średniowieczny naparstek. Odkryto również części kafli, przedstawiających sceny z życia Chrystusa. Po przerwie badania archeologiczne wznowiono kilka dni temu. – Na razie jest to wstępny etap naszych poszukiwań – tłumaczy Marcin Majewski ze stargardzkiego muzeum. – Natrafiamy na ślady rozbiórki dziewiętnastowiecznego kościoła. Przeważnie są to groby z okresu nowożytnego i fragmenty murów świątyni.