loading...
Zamknij wpis

Rekreacyjnie po obydwu stronach granicy: Dobieszczyn, Glashütte, Rothenklempenow, Löcknitz, Bismark.

W kolejny słoneczny dzień wybrałem się na objazd dobrze mi już znanych terenów przygranicznych. Głównie chodziło o rozjeżdźenie się po zimowym zastoju.

Początek trasy wiódł przez Puszczę Wkrzańską do miejscowości Dobieszczyn. Jeszcze kilka lat temu mieściła się tam strażnica WOP. Pozostałością po niej jest strzelnica wojskowa użytkowane obecnie przez Polickie Towarzystwo Strzeleckie i Miłośników Broni Dawnej - Grajcar.
Dalej, już po drugiej stronie granicy, piękną ścieżką rowerową, dotarłem do miejscowości Glashütte. W miejscu tym znajdowała się niegdyś najstarsza na Pomorzu Zachodnim huta szkła. Ufundowana w 1665 roku przez pomorską rodzinę szlachecką von Ramin, prowadziła nieprzerwanie działalność do 29 stycznia 1929 roku. W latach 1906-1945 przez wieś przebiegała linia kolejowa łącząca Stobno z Nowym Warpnem.    
Na postój wybrałem dużą wieś Rothenklempenow należącą do znanego pomorskiego rodu von Eickstedt. O zamożności fundatorów świadczą: monumentalny kościół z 1738 roku, zabudowania jednego z największych folwarków na Pomorzu Zachodnim oraz pozostałość rodowej siedziby z piękną wieżą obronną. 
W drodze do Löcknitz zauważyć można, ulokowane w przydrożnym lesie, zabudowania byłej jednostki wojskowej lub fabryczki o charakterze militarnym, bowiem jak na jednostkę za mało tam koszar a za dużo magazynów.
Przed Lubieszynem jeszcze mały rzut oka na kościół we wsi Bismark. Na placu kościelny znajduje się mogiła żołnierska z hełmem pruskim … przywiązanym stalową linką … czyżby z powodu bliskości granicy?
Dalej już tylko Lubiszyn i Mierzyn.
 
Długość trasy ok. 80 km.
 
 

Pokaż Po obu stronach granicy na większej mapie



Do góry