loading...
Zamknij wpis

Wyprawa studyjna, blisko – daleko.

Mówi się … „Cudze chwalicie, swego nie znacie”. Rzeczywiście, łatwiej jest zebrać się na dalszy wypad niż przekroczyć sąsiednią miedzę. Obecna wyprawa dotyczyła kościołów położonych w najbliższej okolicy.

Mirowo, to pierwsza wieś, którą odwiedziłem. Być może jej usytuowanie sprawiło, że dopiero teraz do niej dotarłem, mimo iż dużo wcześniej poznałem Moryń, Dolsko, Witnicę czy Chojnę. Niewielki wiejski kościół urzeka jednak swoją bryła, detalem i samym położeniem. Przepiękna i rozbudowana wschodnia ściana szczytowa. Urzekające położenie na placu otoczonym wysokim, solidnym kamiennym murem z bramami wjazdowymi od północy i południa. Jednym słowem perełka.

Dalej był Godków z kościołem, który już zrobiłem wcześniej … i tajemnicze dwie szachownice. Jednak teraz lepszy aparat pozwolił wyciągnąć więcej.

Na moment wpadłem do Witnicy, skuszony dokonującym sią tam remontem dachu i … oniemiałem. Okazało się bowiem, że inwestor i wykonawca dokonując przełożenia pokrycia dachu zachowali starą dachówkę uzupełniając ją o identyczną, nowo wypaloną. Efekt oszałamiający nie tylko wizualnie … takiej dachówki już nic chyba nie poderwie … ciężka, solidna i z duszą … to nie jakaś tam cienka maszynówka.       

Z Witnicy rzut beretem do Goszkowa. Wprawdzie kościół był mi już znany i obfotografowany, to jednak brakowało mi ujęć wieży, krzyża i ściany wschodniej. Udało się i czeka na opracowanie.

W Wierzchlasie zachwycił mnie z kolei nowy new image. Wiejski kościół w całości otynkowany pokryto pobiałą. Wrażenie rodem z Grecji. Do tego nowa nawierzchnia obejścia – drogi procesyjnej.

Mijając Mieszkowice dotarłem do Zielina. Nieraz przekraczałem tą długą wieś w drodze do Dębna. Dopiero teraz jednak zatrzymałem się na dłużej, a było warto. Pozostanie jedynie odwiedzić wnętrze gdzie kryją się dwa kamienne portale.  

Ostatnie były Mieszkowice. Początkowo planowałem tylko ujęcia wieży, ale wróciłem tam dnia następnego po resztę, a w planach także wnętrze. Przepiękna granitowo-ceglana świątynia. Bogaty detal architektoniczny, klimatyczne wnętrze, … ale o nim już następnym razem.        



Do góry