dodano: 2010-11-09 23:47:17
odsłon: 7075
Szczecin - katedra św. Jakuba Ap.
gm. Szczecin
pow. miasto na prawach powiatu
W piątkowe popołudnie 8 października 2010 roku w ramach projektu Renowacja i konserwacja średniowiecznych Katedr Pomorza Zachodniego osadzono na dachu katedry szczecińskiej nową sygnaturkę. Poprzednia została zniszczona w wyniku nalotu dywanowego na Szczecin 17 sierpnia 1944 r.
Rekonstruktorzy zdecydowali się na odtworzenie sygnaturki w formie barokowej znanej z litografii prezentujących panoramy Szczecina i katedrę. Na panoramie Lübkego z ok. 1600 roku, dostrzec można dwie sygnaturki umieszczone nad łukiem tęczowym oraz nad obejściem prezbiterium. Pierwsza posiada formę gotycką druga barokową. Obecność dwóch sygnaturek wydaje się być zaskakująca. Być może ta, umieszczona nad obejściem prezbiterium, przedstawia wieżę wschodnią, spotykaną w niektórych kościołach. Nie wykluczone również, iż autor rysując panoramę, zastosował pewien skrót chronologiczny i przedstawił sygnaturkę w trakcie dokonywania zmiany jej formy? Powstała w roku 1732 panorama Fryderyka Bernarda Wernera prezentuje katedrę tylko z jedną sygnaturką o barokowej formie. Wydaje się być umieszczona nad częścią prezbiterialną, a nie nad łukiem tęczowym. Litografia G. Francka z 1860 roku prezentuje sygnaturkę o typowo barokowej formie, licującej z ówczesnym płaskim hełmem wieży, flankowanym przez cztery wieżyczki. Do tej właśnie formy nawiązuje zrekonstruowana sygnaturka.
Z odbudowanym w roku 2008 szpiczastym hełmem wieży korelowałaby bardziej forma gotycka, doskonale wpisana w panoramę przedwojennego Szczecina. Dlaczego tak się nie stało?
Obecna sygnaturka osadzona na ścianie szczytowej znajdującej się bezpośrednio nad łukiem tęczowym oddzielającym korpus nawowy od części prezbiterialnej, otrzymała stalowo-drewnianą konstrukcję. Wzniesiono ją na planie ośmioboku. Arkadowe ściany o łukach półokrągłych przesłonięte są żaluzjami umożliwiającymi rozchodzenie się dźwięku dzwonu. Całość zamknięta została barokowym hełmem z latarnią, krytym blachą miedzianą. Wieńczy go krzyż przyozdobiony dodatkowo dekoracyjnymi kulami. Ta niepozorna wydawaćby się mogło wieżyczka, liczy w rzeczywistości osiemnaście metrów i dopiero z wysokości wieży katedralnej można docenić jej proporcje i piękno.
09 listopada 2010r.
7075